Zosia z ulicy Kociej na zimę
To ja, Zosia. Ja o Was nie zapomniałam. I mam nadzieję, że Wy o mnie też nie.
Lubicie zimę? Zimą to dopiero są niespodzianki! Na przykład szron na wszystkich gałązkach, badylach i kociej kuwecie. Taki szron zmienia ogród w baśniową krainę, naprawdę. Poza tym kto powiedział, że w grudniu nie da się wejść na ulubione drzewo i siedzieć tam sobie z zeszytem? Świat widziany z takiej
zimowej jabłoni wygląda zupełnie inaczej.
Zosia z ulicy Kociej to przezabawna seria o perypetiach rezolutnej Zosi i jej zwariowanej rodzinki. W czwartej części poznamy dziadka Dionizego i kociego arystokratę Diogenesa mieszkającego w beczce, spróbujemy barszczyku z pierniczkami o AMORACIE MYSZOWYM oraz odkryjemy, jak Buka stała się choinką i jakie wigilijne przesłanie dla świata ma Polikarp z akwarium.
Ponuraki, drżyjcie! Zosia nie pozwoli Wam się nudzić!
Odpowiedzialność: | Agnieszka Tyszka ; ilustrowała Agata Raczyńska. |
Seria: | Zosia z ulicy Kociej / Agnieszka Tyszka : 4 |
Hasła: | Zosia z Ulicy Kociej (postać fikcyjna) Boże Narodzenie Dziewczęta Zima Powieść obyczajowa Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Nasza Księgarnia, 2018. |
Opis fizyczny: | 208, [16] stron : ilustracje ; 20 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2013 r. |
Twórcy: | Raczyńska, Agata. Ilustracje |
Odbiorcy: | Dzieci. 9-13 lat. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Zosia z ulicy Kociej należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 Zosia z ulicy KociejCześć! Mam na imię Zosia. Okropnie, prawda? Jeśli chodzi o nazwisko, to też mogłoby być lepiej. Wierzbowska brzmi nieźle, ale jest na W. Każdy uczeń na świecie wam to powie, że nie ma gorszej rzeczy, niż wylądować na początku albo na końcu listy. Ale dosyć tego! Nie jestem przecież jakąś okropną pesymistką. Specjalnie [...] |
Tom 2 Zosia z ulicy Kociej na tropieWitajcie! To znowu ja, Zosia z ulicy Kociej. Siedzę sobie jak zwykle na moim ulubionym drzewie, w naszym ogrodzie, w którym powoli czuć jesień. Nawet nieźle to wygląda - te żółknące liście i trawy... No i kilka rumianych jabłek, dyndających mi nad głową. Jabłonie nie obrodziły szczególnie w tym roku. I całe szczęście, bo [...] |
Tom 3 Zosia z ulicy Kociej na wakacjachCześć! To ja, Zosia z ulicy Kociej. Mam nadzieję, że trochę się za mną stęskniliście. Ja jestem nieco stęskniona - za wami oczywiście i jeszcze za pisaniem, i siedzeniem na jabłoni. Tak to bywa, gdy człowiek zbyt długo choruje i każą mu leżeć w łóżku. Właśnie rozpoczęły się wakacje... Wysoka gorączka i wysoka [...] |
Tom 4 Zosia z ulicy Kociej na zimęTo ja, Zosia. Ja o Was nie zapomniałam. I mam nadzieję, że Wy o mnie też nie. Lubicie zimę? Zimą to dopiero są niespodzianki! Na przykład szron na wszystkich gałązkach, badylach i kociej kuwecie. Taki szron zmienia ogród w baśniową krainę, naprawdę. Poza tym kto powiedział, że w grudniu nie da się wejść na ulubione drzewo i [...] |
Tom 5 Zosia z ulicy Kociej na wiosnęCześć! To znowu ja, Zosia! Czy znacie to uczucie, kiedy czeka się na wiosnę i czeka, a ona nic, tylko stroi sobie z nas żarty? Ja osobiście mam już serdecznie dosyć zimy. Marzę, by spokojnie posiedzieć na jabłoni, napisać to i owo i nie nosić grubej kurtki, ocieplanych spodni ani rękawiczek. Poza tym. Wiecie zapewne, że do [...] |
Tom 6 Zosia z ulicy Kociej na wycieczceCześć! To znowu ja, Zosia! Czy wiecie, że mój imieninowy front polarno-morski, zwany w tradycji ludowej zimną Zośką, nie zawiódł także w tym roku? Niebo zasnuwają ciemne chmury, a tulipany na grządkach nawet nie otworzyły oczu. Stoją na baczność, jeden przy drugim, z ciasno stulonymi płatkami. Szkoda, bo ja uważam, że tulipany [...] |
Tom 7 Zosia z ulicy Kociej wielkie zmianyCześć! To znowu ja, Zosia z ulicy Kociej! Chciałabym zawołać radośnie - tak jak dawniej, ale jakoś mi nie wychodzi. Za mało we mnie entuzjazmu i z optymizmem też ostatnio słabo bywa. Jak zapewne pamiętacie, okazało się, że przybędzie nam po jednym Wierzbowskim i Sosnowskim. Ta elektryzująca informacja o dzidziusiach, mimo upływu [...] |
Tom 8 Zosia z ulicy Kociej w podróżyTo ja! Zosia z ulicy Kociej! Czy mnie słyszycie?! Trochę w to wątpię. W hałasie, jaki tutaj panuje, naprawdę niewiele można usłyszeć. Własne myśli także gubią się gdzieś i plączą, dlatego od pewnego czasu niewiele udaje mi się zapisać w moim tajnym zeszycie. A może zeszyt świeci pustkami nie tylko z tego powodu? W każdym [...] |
Tom 9 Zosia z ulicy Kociej w ciekawych czasachTo znowu ja - Zosia z ulicy Kociej. Nie ukrywam, że częściej niż po tajny zeszyt sięgam teraz po telefon komórkowy, w którym można znaleźć ciekawe esemesy. Na drugim miejscu jest nasze klasowe forum "Dziewczyny z 6 B". Tak, tak! Już z szóstej! I dopiero na NAJSZARSZYM końcu - jak mówi Mania - znajduje się mój poczciwy zeszyt. [...] |
Tom 10 Zosia z ulicy Kociej na psa urokCześć! To znowu ja - Zosia z ulicy Kociej. Nie wiem, czy lubicie ferie świąteczne. Ja mam wobec nich uczucia ZMIESZANE, jak mówi Mania. Szkoda, że już po Wigilii, bo to na nią najbardziej się czeka. Pierwszy i drugi dzień świąt nie są już takie magiczne, no a zaraz po nich otwiera się prawdziwa czeluść - mroczny czas, który jakoś [...] |
Tom 11 Zosia z ulicy Kociej na wygnaniuCześć! To znowu ja - Zosia z ulicy Kociej. Spędzamy wakacje w Ośmiu Dębach (zwanych przez moją siostrę OŚMIOMA ZĘBAMI). Trochę się nudzimy, mokniemy, czytamy i zajadamy racuchy. OSIEM ZĘBÓW od dawna ma już okres świetności za sobą, choć dziadek Dyzio twierdzi z mocą, że pięknie jeszcze będzie. A tymczasem na Kociej trwa [...] |
Tom 12 Zosia z ulicy Kociej dolce vitaCześć, jak się macie? Przyznam się, że ja nie najlepiej. Gdzieś na horyzoncie majaczy koniec wakacji, ale w praktyce - ta upragniona chwila oddala się z każdym dniem! Nie. Wcale nie narzekam na wakacje. Każdy człowiek je lubi. Jednak najwyraźniej zabrakło mi zapału i apetytu na przygodę - dokładnie tak ujęła to mama - gdy [...] |